Wybrałem się wczoraj wieczorem zobaczyć jak majówkę rozpoczyna Sztynort. Chciałem zahaczyć o szanty ale panowie dopiero się rozstawiali a dookoła wisiały ciężkie deszczowe chmury. Jachtów w największym porcie na mazurach nie brakowało choć w sezonie z pewnością bywa ciaśniej. Jeżeli chodzi zaś o ludzi to raczej z powodu pogody chowali się na łódkach. Być może zawitałem tam o zbyt jeszcze wczesnej porze. Kiedy piszę te słowa za oknem również jest pochmurno i deszczowo. W tym roku długi weekend majowy nie zaczyna się najszczęśliwiej. Przynajmniej jeżeli chodzi o pogodę.
Komentarze
Prześlij komentarz