Już wkrótce gazeta wydawana przez gminę!



Kto ma media ten ma władzę. Schemat jest wszędzie podobny. Małe miasto, lokalna gazeta utrzymuje się głównie z tego co gmina zapłaci za wykupione reklamy i ogłoszenia. Redaktorzy choćby chcieli to nic nie napiszą wbrew włodarzom bo są tylko dodatkiem do sprzedaży wspomnianych wcześniej reklam.
 Co bardziej bezczelny redaktor mógłby nawet pomijać niewygodne listy lub maile od czytelników. Zamieszczać pochwalne artykuły na cześć burmistrza tuż przed wyborami i generalnie informować go o o niewygodnych sprawach wypływających na światło dzienne. Oczywiście taki burmistrz pewnie czułby się zobowiązany i na pewno dla takiego redaktora znalazłby odpowiednią posadę w gminie.
Wiele samorządów prowadzi własne strony internetowe. Niektóre czysto informacyjne inne zaś z mniejszą lub większą dozą propagandy. Podobny los spotyka lokalne telewizje internetowe. Początkowo niezależny kanał niby to mający kontrolować władzę co raz mocniej zaczyna wchodzić jej w tyłek lub tak jak to się stało np w giżycku zostaje przez nią przejęty.
No ale co jeżeli większość obywateli w danej gminie jest wykluczona cyfrowo? Dookoła bieda, brak wykształcenia, brak internetu. Starzejące się społeczeństwo stanowi większość bo młodzież wyjeżdża zaraz po liceum i z reguły nie wraca. Wtedy trzeba jednak utrzymywać dobre stosunki z redaktorem lokalnej gazety lub jak to zrobiono w Węgorzewie wydać własną gazetę!
Tak. To nie pomyłka. już dziewiątego lutego ma się ukazać pierwszy numer gazety wydanej za nasze pieniądze z podatków. Czemu to ma służyć? Promocji?  Przecież gazeta ma zasięg lokalny. Informacji? No ale jest już jedna gazeta. Na tak małym rynku to wystarczy. A zatem pozostaje szerzenie jedynie słusznych informacji. A co Ty o tym sądzisz? Weź udział w naszej ankiecie! Survey Creator

Komentarze